| Statystyki |
 |
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |  |
 |
|
 | |  |
| Główna » 2012 » Grudzień » 08 » Tydzień.
|
Tydzień po tygodniu. Godziny. Minuty i sekundy. Odmierzamy czas - a on biegnie dalej. Nietrudzenie, niezmiennie. Chociaż odnosimy wrażenie, że raz szybciej - raz wolniej. Szybciej, gdy chcemy, by nie przeminął, wolniej - gdy chcemy mieć coś już za sobą. Kolejna względność? Czy tylko takie nasze czasu, z gruntu fałszywe wyobrażenie? Czy technika fotografii wskazuje na to, że nie potrafimy być obiektywni? Nie. Czas jest jednolity ale poddaje się manipulacjom nastrojów. Spytam: czy pamiętacie tablice naświetleń? Takie ruchome kółka z oznaczeniami czułości, czasu i przysłony? Albo światłomierz? W każdym z tych mierników to wypadkowa dwóch z trzech wartości określa ostateczne, prawidłowe rozwiązanie. I za każdym razem to czułość przyrządu jest najpierwsza i najważniejsza. Pozdrawiam. :)
|
|
Wyświetleń: 616 |
Dodał: AlterEgo
| Rating: 0.0/0 |
| Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |
|
|
|
|
| |
 | |  |
|
| Kalendarz |
 |
| « Grudzień 2012 » |
| Pn |
Wt |
Śr |
Czw |
Pt |
Sob |
Nie |
| | | | | | 1 | 2 | | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | | 31 | |  |
 |
|